Brak wyjścia z długów

Dzień dobry

mam 25 lat i przez swoją nieodpowiedzialność zadłużyłem się na kwotę 90000 zł w instytucjach parabankowych i 3 bankach i dodatkowo komornik sądowy na karku to ogromne zadłużenie i stres który przeżywam każdego dnia nieprzespane noce przygnębiają mnie a długi przybijają mnie do ściany niczym wichura nie mam już na to sił jestem bezradny i cały ten czas myślę by ze sobą skończyć by zakończyć raz na zawszę ten koszmar jedno zrozumiałem że dla mnie nie ma ratunku wszystko mi się wali do góry nogami całe moje życie jest zniszczone i zmarnowane nie potrafię z tym żyć

 

Witam
Nadal potrzebuje Pan pomocy?

 

Dzień dobry nadal potrzebuję pomocy i chciałbym wyjść z tej spirali

 

Dzień dobry nadal potrzebuję pomocy i chciałbym wyjść z tej spirali

 

witam,
poproszę o Pana adres mailowy bądź nr telefonu. Mam kilka pytań.

 

Witam jestem w podobnej sytuacji i chyba tez potrzebuje pomocy...

 

Witam czy jest ktos w stanie mi pomoc? Mam 26lat i 25tys zlotych dlugu... Jestem matka 2 dzieci i nie mam juz sily... Czy ktos jest w stanie mi pomoc? Bym chciala zaczac normalnie zyc i zostac z jedna rata na miesiac... W dlugi popadlam przez bylego meza zeby mu pomoc w splacie komornika bralam pozyczki i zostawil mnie z dlugami... Dla mamy tez pomoglam w providencie z internetem i tez musze radzic sobie sama bo wszyscy sie wypieli... Prosic bylo latwo pomoz ale splacic nie ma komu... Musze radzic sobie sama nie pracuje mam tylko zasilki na dzieci w kwocie 2200 miesiecznie... Czy jest osoba ktora jest w stanie mi pozyczyc 25000zl moge splacac po 500-700zl miesiecznie byle splacic to wszysto i nie martwic sie ze bd kolejny komornik... Moj mail: marta9192@interia.pl