Pętla zadłużeń 30-70 tysięcy - jak wyjść?

Dyskusja w 'Forum dłużników' rozpoczęta przez użytkownika JacekG, 9 Grudzień 2014.

  1. JacekG

    JacekG New Member

    Dołączył:
    9 Grudzień 2014
    Wiadomości:
    1
    Docenione treści:
    0
    Witam,

    Od dwóch lat borykam się z pętlą zadłużeń. Na pewno z własnej głupoty i "miękkiego serca", wziąłem na siebie pomoc bliskim osobom, będąc w lepszej sytuacji materialnej. Jednak od końca 2012 roku sytuacja zaczęła się stopniowo pogarszać.

    Do kredytów bankowych doszły problemy z chwilówkami i kartą kredytową, z których korzystałem gdy już na prawdę nie miałem za co kupić jedzenia czy dopłacić za mieszkanie.

    W obecnej chwili mam kredyt w Eurobanku, jakieś 15.5 tysiąca kapitału jeszcze do spłaty. Z nim jest łatwiej bo na razie do czerwca 2021 mam zmniejszoną ratę.

    Chwilówki przeterminowane spłacam po 50-150 złotych miesięcznie, staram się cały czas coś dopłacać żeby nie rosło.

    Z kartami kredytowymi (wypowiedzianymi) jest tego około 9 tysięcy.

    Najgorszy problem z wypowiedzianą umową z BZ WBK, należność już zgłoszona do komornika, około 29 tysięcy z kosztami.

    Uprzedzając pytania, wszędzie starałem się rozmawiać, dopłacać na ile mogłem jednak miesięczne zarobki musiałem dzielić na wielu wierzycieli a najgorsze, że jeszcze 2-3 lata temu nie myślałbym co to jest pętla kredytowa. N.p. BZ nie
    chciał innego sposobu jak 1/3 zobowiązania, dopiero wtedy restrukturyzacja. Nie miałem skąd zdobyć tych pieniędzy.
    Kolejny problem to mieszkanie, którego jestem właścicielem w teorii. Jest to mieszkanie mamy, ustanowiona jest służebność. Sęk w tym, że nie mogę dopuścić, żeby straciła to mieszkanie przeze mnie. Na razie myślę o darowiźnie tylko nie wiem czy jest możliwość przepisania bez obdarowanego. Mama będzie w kraju przed samym Bożym Narodzeniem i boję się, że będzie za późno.

    To jest najgorsze, bo jeśli by chodziło tylko o mnie, to już bym zrezygnował z pracy (z wielkim bólem bo wiele zawdzięczam szefowi), wymeldował się i wyjechał za granicę.

    Oczywiście, z moją historią i ustanowioną służebnością bank mi nie da kredytu pod to mieszkanie żebym spłacił najpilniejsze zobowiązania. A u lichwiarzy nie mogę zaryzykować mieszkania.

    Zarabiam 2500 zł netto, na opłaty wydaję 600-700 złotych. Na życie tyle ile mi zostaje, to mało ważne.

    Dodam, że mam prywatną wierzytelność, 6000 zł, jednak mimo tego, że dłużnik nie zaprzecza, nie jestem w stanie odzyskać tych pieniędzy. Umowa ustna, mimo, że wiele osób o niej wie to jednak w większości rodzina tej osoby. Żadne kancelarie windykacyjne nie chciały się tym zająć.

    Czy ktoś widzi jakieś szanse?

    Z góry dziękuję za odpowiedzi.
     
  2.  
  3. szymek

    szymek New Member

    Dołączył:
    13 Styczeń 2015
    Wiadomości:
    23
    Docenione treści:
    0
    myślałeś o prywatnej pożyczce? są teraz bardzo popularne ponieważ są tańsze od tradycyjnych kredytów sprawdz ofertę na starfinance tam pomagają osobom z zadłużeniem
     
  4. BPIConsulting

    BPIConsulting New Member

    Dołączył:
    26 Wrzesień 2014
    Wiadomości:
    3
    Docenione treści:
    0
    Proszę do mnie napisać PW. Może uda się pomóc :)
     
  5. kavol

    kavol New Member

    Dołączył:
    26 Luty 2015
    Wiadomości:
    11
    Docenione treści:
    0
    Nie bierz więcej pożyczek.. Jeśli masz już pętle kredytową to czego ci trzeba to porady prawnej i rozmowy z bankiem. Myślałaś nad wakacjami kredytowymi? Poszukaj w internecie kancelarii z darmową poradą prawną, gdzieś ostatnio o nich czytałem na innym forum - jak znajdę to ci podeśle wątek.
     
Inne zbliżone wątki do: Pętla zadłużeń
Forum Tytuł Data
Forum dłużników Jak pokonać zadłużenie 29 Maj 2018
Forum dłużników Zadłużenie w związku 3 Wrzesień 2015
Forum dłużników Spłata zadłużenia - chcę spłacić ale nie wiem jak, żeby było dobrze 21 Lipiec 2015
Forum dłużników Wniosek o częściowe umorzenie zadłużenia lub całkowite 26 Maj 2015
Forum dłużników Niespłacony kredyt - jak wybrnąć z zadłużenia 22 Styczeń 2014

Poleć tę stronę